Where will I rest?
What will I eat?
Will I not be bored?
Where will I sleep?
Namiot z widokiem na Matragonę
More photos
Osada Bieszcisze does not have five stars - it has millions of them. Overhead, you can see every known constellation while showering and roasting potatoes in the fire. Sometimes one of them will fall, sometimes a fox will get entangled at your feet, sometimes the rain will lull you to sleep. It is not a place for demanding satin bedding, luxuries, menus, or Internet addicts. It's wild, simple, natural here. This is a place for refugees from big cities who are tired of the noise, crowd and life that sometimes rushes like a racing car.
Where will I rest?
There are composting toilets in the bathrooms, which means you sprinkle sawdust after each visit. We have pressure tourist showers, a washbasin and a tank filled with water from the well (you refill it yourself). Importantly: there is no hot water and therefore no warm shower, unless you warm your water first. On sunny days, it is enough to put a shower and the water heats up by itself, when it is cloudy, the bath water needs to be heated in the kitchen. The shower area is under the open sky, so you can shower in the company of millions of stars. There is a roof over the toilet. There are solar lamps in the bathrooms, thanks to which you will not trip over your feet at night.
Apart from sleeping places, the tents also have a clothes hanger, bedside tables and a candle lantern. There is also bedding, we have warm merione wool duvets, but if you are particularly thermophilic, take also sleeping bags and thermoactive underwear with you. Let's face it - sometimes it gets really cold at night. We recommend sleeping close to each other and warm socks and sometimes even hats. And seriously: there are mosquitoes, ticks and wild animals (at night you can sometimes hear wolves howling from Hyrlata). Behind the plot, the Bieszczady Forest Railway passes the plot several times a day and it trumpets mercilessly. Some take it as entertainment and wave at the tourists seated in it, but for those who would like absolute silence, it can be frustrating. It may also happen that a neighbor drives a tractor to mow his meadows and then the drone may irritate sensitive ears. And in general, we are not a spa but a wild spot with no running water, almost no electricity, almost at the end of the world.
What will I eat?
Will I not be bored?
If you want to explore a bit further corners of the Bieszczady Mountains, you can go to the dam in Solina, try your hand at sailing there or sunbathe on one of the beaches. If you have the opportunity, meet the real Zakapior from Bieszczady - a mercenary who escaped from his previous life (sometimes and court sentences) into the wild forests and took every job that fell into his hands. You can see the gallery of these mountain people in black and white photos in the Zakapior inn in Polańczyk and you can read about them in Andrzej Potocki's book "Majster Bieda or Zakapiorskie Bieszczady". Speaking of legends, go also to Siekierezada in Cisna. It's hard to squeeze in at lunchtime, but it's worth going for a beer or mulled wine after 9pm, when the crowd is lowered.
In the Bieszczady Mountains, you can also go rafting down the San River and ride a bicycle trolley in Uherce Mineralne. It is worth seeing the ruins of Carmel in Zagórze, the Szymany castle and the old town of Sanok. Speaking of Sanok, we sincerely recommend visiting the Zdzisław Beksiński Gallery in the Sanok historical museum.
What’s there for children?
5.0•Number of opinions: 11
Aleksander
5•15 Aug 2022
Najlepsze miejsce w jakim byłem. Pani gospodarz jest cudowną, gościnną i uśmiechniętą osobą która zawsze dobrze doradzi :) Miejsce położone zdała od zatłoczonych miejsc, jest cicho i spokojnie. Namioty są naprawdę świetną opcją dla osób które szukają bliskości z naturą. Będę wracać w wolnych chwilach. Pozdrawiam Olę ❤️
Host:
Ola
Dziękuję Ci za piękne słowa. Uściskaj Zosię i trzymam mooocno kciuki za marzenia :)
Natalia
5•25 Mar 2022
Było niesamowicie!!! Ola oraz Jej rodzina sprawiają, że Bieszcisze jest magicznym miejscem, w którym po prostu chce się bywać. Począwszy od pomysłu i zadbania o każdy detal, a skończywszy na wspólnych rozmowach przy ognisku. Osada stworzona jest tak, że wszyscy goście mogą się poczuć jakby znali się od lat i pojechali wspólnie biwakować - i to jest niesamowite :) Środki namiotów urządzone są idealnie, z dbałością o to, żeby przetrwać i zimne noce - kołderki są ciepłe i nie ma opcji by zmarznąć :) Wspólna kuchnia urzeka pomysłem! Wrócę tam z ogromną przyjemnością <3 Do zobaczenia Olu!
Host:
Ola
Natka, dziękuję za wzruszające słowa i mam nadzieję, że do zobaczenia!
Aneta
5•21 Aug 2021
Niesamowite miejsce, wspaniały klimat i cudowna cisza. Codzienne piękne widoki witające po wyjściu z namiotu. Leżąc na hamaku nie ma się poczucia marnowania czasu, wręcz przeciwnie! Miejsce zachęca do odpoczynku i wyciszenia. Ola zawsze chętnie podpowie co warto zobaczyć i gdzie pójść, a wieczorami wspólnie ze wszystkimi przesiaduje przy ognisku i opowiada swoje historie. Niezapomniane przeżycie, wyjeżdżaliśmy do domu z wielką niechęcią, zdecydowanie musimy tu wrócić na dłużej!
Host:
Ola
Aneto, wracam dziś myślami do Waszego pobytu i ściskam Was mocno!
Joanna
5•31 Jul 2021
Bieszcisze to miejsce magiczne, które na długo zostanie w naszej pamięci. Dodatkowo działa jak magnez, który powoduje że dzień po opuszczeniu tego miejsca ciągnie nas do niego z powrotem. Zrobimy wszystko żeby tam powrócić! Tęsknimy za łazienką z widokiem na gwiazdy, cieplutkimi kocami, zapachem powietrza, przemiłą właścicielką, wieczorami przy ognisku z sąsiadami, merdającym ogonem Tajgi, bzyczącymi owadami, hamakami z widokiem na góry, czosnkiem niedźwiedzim, chlebkiem śpiewanym i nalewkami. Kolejność wymienionych tęsknot nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Właścicielka Ola jest bardzo pomocną i serdeczną osobą, która z wielkim zaangażowaniem dba o atmosferę tego miejsca niczym Bieszczadzki Anioł! Będąc na miejscu warto zaczerpnąć porad Kuby, który wskaże mniej uczęszczane szlaki, może też ograć Was w pingponga ;). Namioty wyjątkowe, wyglądają nawet lepiej niż na zdjęciach. Mogłabym pisać o tym miejscu godzinami... Serdecznie pozdrawiamy Wszystkich, których poznaliśmy, tęsknimy!
Host:
Ola
Asiu, czytam Twoje słowa i tęsknię bardzo.
Agata
5•22 Jul 2021
Jak w Bieszczady to tylko do Oli! Wspaniale zorganizowane miejsce, w którym naprawdę można nabrać ciszy ;) Jest ona co prawda okupowana przez miejscowe derkacze, ale ich nocne dźwięki są tak jednostajne, że wręcz kołyszą do snu. Nasz pobyt w Bieszciszu będziemy zawsze wspominać najmilej, były to dla nas wyjątkowe wakacje. Jak już wcześniej napisała Anuszka- Ola dba, ale się nie narzuca, jest dobrym duchem i gospodarzem osady. Nie można też nie wspomnieć o Tajdze 🐾 która samą swoją obecnością poprawia wszystkim humor. Tajgunia, żyj wiecznie! ❤️ Olu, dziękujemy!! ❤️
Host:
Ola
Agato, a ja raz jeszcze dziękuję Ci za oswajanie mnie z drugą stroną aparatu. Trzymajcie się ciepło <3
Ewa
5•20 Jul 2021
Mogę z czystym sumieniem polecić Bieszcisze. Pokuszę się nawet o twierdzenie, że był to jeden z moich lepszych wakacyjnych wyjazdów. Bliskość natury, cisza i spokój tego miejsca pozwoliły mi naprawdę odpocząć. Cała osada świetnie zorganizowana i czysta. Bez większego trudu dotrzecie nad Solinę, na Tarnicę i inne popularne szlaki. Piwa i lokalnych specjałów zakosztujecie w pobliskiej Cisnej. A w sąsiedztwie samej Osady- malownicza rzeczka, rodzina bobrów, świetliki, derkacze no i przepiękna kwiecista łąka <3. Można powiedzieć, że Ola ujarzmiła dla swoich gości odrobinę bieszczadzkiej dziczy :) Dodatkowo, trafiliśmy na świetnych ludzi! Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę.
Host:
Ola
Ewo, dziękuję za każde słowo i za to, że byliście. To był jeden z najbardziej niezwykłych "turnusów" :)
Anuszka Ka
5•18 Jul 2021
Z serca polecam Bieszcisze. Bo wtapiają się w bieszczadzką dzicz i jej nie naruszają. Wszystko jest z poszanowaniem. I do tego Ola. Ola dba, ale się nie narzuca, dorzuca do ognia, zbiera zioła na napary, taka czuła przewodniczka. A jak śpiewa... I mogłabym napisać, że dla wszystkich starczy miejsca, pod wielkim dachem nieba, ale to nie byłaby prawda, bo to miejsce kameralne i raczej trzeba się w sznureczku ustawić by zrobić rezerwację i wcale się nie dziwię <3 Olu, dziękujemy za cudowny czas. Powodzenia <3 Z technicznych rzeczy: przez tydzień nie ugryzł nas żaden komar! A pogoda była i słoneczna, i parę dni z deszczem także. namioty są czyściutkie i wygodne, toalety także. Kuchnia czysta, świetnie zorganizowana, wszystkie potrzebne sprzęty, w bardzo dobrym stanie. Wszystko zgodne ze zdjęciami i opisem. Do Cisnej bliziutko, na zakupy, jedzenie etc. Piękne widoki z tarasu, fajny dystans do sąsiadów - wiesz, że są niedaleko, ale nie na tyle, by słyszeć ich rozmowy :) Polecam <3
Host:
Ola
Aniu, nawet nie wiesz, ile mam w sobie wdzięczności dla Ciebie i Mańki za ten wspólny czas <3 <3 <3
Kasia
5•18 Jul 2021
Najlepsze wakacje jakie można sobie wyobrazić ❤️ Cudowne miejsce, stworzone z pasją i miłością. Cudowna właścicielka, bez której to miejsce nie miałoby tyle magii, Ola, nasz "bieszczadzki anioł" ❤️ No i oczywiście Tajga, aniołek na czterech łapkach. Przepiękne widoki i ta kawa o poranku ❤️ Nawet w połowie nie wyobrażałam sobie piękna i pozytywnej energii tego miejsca. Cudowne miejsce, pełne prawdziwej magii, które polecam z całego serca i do którego mam nadzieję będę wracała nie raz ❤️
Host:
Ola
Kasiu, dla mnie też był to absolutnie magiczny czas. Tęsknię dziś do ciepła z ogniska i rozmów z Wami.
Ola
5•17 Jul 2021
Poniewaz rezerwacja ta byla prezentem dla przyjaciol i sama tam nie bylam zalaczam ich ocene : "Atmosferę miejsca tworzy nie tylko natura, ale przede wszystkim gościnni gospodarze. Ludzie, którzy stworzyli to miejsce, aby dzielić się pięknem krajobrazu. Prysznic pod gołym niebem, kameralność, bujna łąka, bliskość szlaków na których można spotkać garstkę osób. Tak zapamiętamy osadę :)"
Host:
Ola
Dziękuję Olu. Twój prezent dla przyjaciół okazał się również być prezentem dla mnie. Nie ma nic wspanialszego w prowadzeniu takiej miejscówki, jak spotkania w wyjątkowymi, pełnymi ciepła i wrażliwości ludźmi <3
Sandra
5•11 Jul 2021
Piękne miejsce, pełne spokoju i możliwości totalnego resetu od codziennego pędu. Atmosfera i ilość możliwości, które daje Bieszcisze sprawiły, że podczas pobytu mogliśmy przejść kilka szlaków, odpocząć z książką w hamaku, wypić dobrą kawę, oglądać gwiazdy, spróbować pysznego jedzenia, pomoczyć nogi w strumieniu... i co najważniejsze, pobyć w środku natury sami we dwoje ❤️ Miejsce, do którego z ogromną chęcią wrócimy.
Host:
Ola
Sandro, dzięki za te piękne słowa 💛 Nawet nie wiesz, jaką radości mi sprawiły.
Osada Bieszcisze
Quick check
Osada Bieszcisze does not have five stars - it has millions of them. Overhead, you can see every known constellation while showering and roasting potatoes in the fire. Sometimes one of them will fall, sometimes a fox will get entangled at your feet, sometimes the rain will lull you to sleep. It is not a place for demanding satin bedding, luxuries, menus, or Internet addicts. It's wild, simple, natural here. This is a place for refugees from big cities who are tired of the noise, crowd and life that sometimes rushes like a racing car.
Host:
Ola
We speak these languages: Polish
We are on-site, we give our guests space and intimacy, but we're always ready to help
Where will I sleep?
2 ppl. – Namiot z widokiem na Matragonę
20 m²
•Without pets
Tent overlooking the Matragona. Inside there is a double mattress, clothes hanger and bedside tables. Next to the tent is a personal ecological bathroom with composting toilet and shower under the stars.
What do I find on the spot?
Popular amenities
In / at the edge of the forest
In the mountains
By the river
Our charms
We don't have televisions
Mosquitos on warm days
Flies
We don't have air conditioning
There are sometimes martens on the roof
How do I get there?
Car
Our address: , Żubracze, Bieszczady Mountains, Podkarpackie Province, Poland
Public transportation
Nearest stops
Bus: Cisna, (5 km),
Place rules
Animals
Without animals
Number of guests
Number of guests: 2 people
Arrival and departure times
Arrival from 16:00
Departure to 10:00
Other rules
We do not refund the cost of the unused part of the stay.
We are close to the words: "Leave the space as you found it".
With a heavy heart, we had to give up hosting pets. Our experience shows that in the clash with the famous Bieszczady mud, we, you and the white tents have no chance :(
Reviews - Osada Bieszcisze
5.0•Number of opinions: 11
Aleksander
5•15 Aug 2022
Najlepsze miejsce w jakim byłem. Pani gospodarz jest cudowną, gościnną i uśmiechniętą osobą która zawsze dobrze doradzi :) Miejsce położone zdała od zatłoczonych miejsc, jest cicho i spokojnie. Namioty są naprawdę świetną opcją dla osób które szukają bliskości z naturą. Będę wracać w wolnych chwilach. Pozdrawiam Olę ❤️
Natalia
5•25 Mar 2022
Było niesamowicie!!! Ola oraz Jej rodzina sprawiają, że Bieszcisze jest magicznym miejscem, w którym po prostu chce się bywać. Począwszy od pomysłu i zadbania o każdy detal, a skończywszy na wspólnych rozmowach przy ognisku. Osada stworzona jest tak, że wszyscy goście mogą się poczuć jakby znali się od lat i pojechali wspólnie biwakować - i to jest niesamowite :) Środki namiotów urządzone są ideal...
Aneta
5•21 Aug 2021
Niesamowite miejsce, wspaniały klimat i cudowna cisza. Codzienne piękne widoki witające po wyjściu z namiotu. Leżąc na hamaku nie ma się poczucia marnowania czasu, wręcz przeciwnie! Miejsce zachęca do odpoczynku i wyciszenia. Ola zawsze chętnie podpowie co warto zobaczyć i gdzie pójść, a wieczorami wspólnie ze wszystkimi przesiaduje przy ognisku i opowiada swoje historie. Niezapomniane przeżycie...
Joanna
5•31 Jul 2021
Bieszcisze to miejsce magiczne, które na długo zostanie w naszej pamięci. Dodatkowo działa jak magnez, który powoduje że dzień po opuszczeniu tego miejsca ciągnie nas do niego z powrotem. Zrobimy wszystko żeby tam powrócić! Tęsknimy za łazienką z widokiem na gwiazdy, cieplutkimi kocami, zapachem powietrza, przemiłą właścicielką, wieczorami przy ognisku z sąsiadami, merdającym ogonem Tajgi, bzycząc...
Agata
5•22 Jul 2021
Jak w Bieszczady to tylko do Oli! Wspaniale zorganizowane miejsce, w którym naprawdę można nabrać ciszy ;) Jest ona co prawda okupowana przez miejscowe derkacze, ale ich nocne dźwięki są tak jednostajne, że wręcz kołyszą do snu. Nasz pobyt w Bieszciszu będziemy zawsze wspominać najmilej, były to dla nas wyjątkowe wakacje. Jak już wcześniej napisała Anuszka- Ola dba, ale się nie narzuca, jest dob...
Ewa
5•20 Jul 2021
Mogę z czystym sumieniem polecić Bieszcisze. Pokuszę się nawet o twierdzenie, że był to jeden z moich lepszych wakacyjnych wyjazdów. Bliskość natury, cisza i spokój tego miejsca pozwoliły mi naprawdę odpocząć. Cała osada świetnie zorganizowana i czysta. Bez większego trudu dotrzecie nad Solinę, na Tarnicę i inne popularne szlaki. Piwa i lokalnych specjałów zakosztujecie w pobliskiej Cisnej. A w są...
Anuszka Ka
5•18 Jul 2021
Z serca polecam Bieszcisze. Bo wtapiają się w bieszczadzką dzicz i jej nie naruszają. Wszystko jest z poszanowaniem. I do tego Ola. Ola dba, ale się nie narzuca, dorzuca do ognia, zbiera zioła na napary, taka czuła przewodniczka. A jak śpiewa... I mogłabym napisać, że dla wszystkich starczy miejsca, pod wielkim dachem nieba, ale to nie byłaby prawda, bo to miejsce kameralne i raczej trzeba się...
Kasia
5•18 Jul 2021
Najlepsze wakacje jakie można sobie wyobrazić ❤️ Cudowne miejsce, stworzone z pasją i miłością. Cudowna właścicielka, bez której to miejsce nie miałoby tyle magii, Ola, nasz "bieszczadzki anioł" ❤️ No i oczywiście Tajga, aniołek na czterech łapkach. Przepiękne widoki i ta kawa o poranku ❤️ Nawet w połowie nie wyobrażałam sobie piękna i pozytywnej energii tego miejsca. Cudowne miejsce, pełne prawd...