100 kroków do rzeki - review

5

Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Każdy z nas znalazł coś dla siebie. Córeczka zabawki, bieganie po trawie, oglądanie zwierzątek i przyrody. Mąż szybki internet do pracy. Ja możliwość spędzenia czasu w słońcu na tarasie doglądając dziecka. Wieczorami padnięci zasypialiśmy bez problemu i spaliśmy smacznie di samego rana! W domku znajdują się wszelkie przedmioty użytku codziennego. Od nocnika dla dziecka, przez w pełni wyposażona kuchnie z ekspresem po nianię elektryczną i kaloryfery zapewniające ciepełko na piętrze. Bardzo bardzo polecam! Kontakt z p.Lukaszem super. Jedyne o czym mogę wspomnieć wartego uwagi (moim zdaniem) - Alpakarnia tylko na wcześniejsze umówienie wiec z dnia na dzień nie ma co liczyć na spacer. Nie ma moskitier w oknach, a komarów jest sporo (chyba że przed sezonem letnim się pojawią wtedy to już w ogóle super opcja narodzinny wypad!)


5

W prostych słowach: było wspaniale. Wyznacznikiem były dla nas dwa kryteria: 1) opcje zabaw dla dziecka pod opieką dziadków, 2) szybki inernet, żeby rodzice mogli w międzyczasie spokojnie popracować kilka dni. I jedno i drugie bez zarzutu. Co więcej, opcje zabaw dla dziecka nawet przewyższyły nasze oczekiwania: na świeżym powietrzu: duży zatrawiony teren, odgrodzona ale dostępna rzeczka, kuchnia z zabawkami, narzędzia małego majsterkowicza, piaskownica, domek ze zjeżdżalnią, dużo drzew a pod drzewami szyszki (!), konewki, piłka, rakietki, a w domu: książki, książki, książki (!) ale także puzzle, gry na różny wiek, wózek dla misia no i piętrowe łóżko :). Czego więcej chcieć? Poza tym w okolicy alpaki, las na wycieczki rowerowe, kąpielisko i plac zabaw w Nowym Mieście.