Super siedlisko pikenie polozne wsrod pol, lak i pagorkow. Dom b duzy, wygodny, funkcjonalnie zmieniony na agroturystyke, jest duzo przestrzeni, dzieci nikomu nie przeszkadzaja, jest gdzie usiasc w ciszy i gdzie razem poszalec, cudna zadaszona weranda na dlugie sniadania i wieczorne wino. W upaly mega sie sprawdza jadalnia w kamiennej stajni. Nasz 2 pokojowy apartament b wygodny, byly tam wszystkie meble, ktorych potrzeba. Super kacik do zabaw na pietrze. Co mi sie moze mniej podobalo, to lubie swiatlo a dom jest dosc mroczny, ale wlasnie w upaly super, no i w ogole dosc szybko przestalam to zauwazac;) Oraz kolor elewacji bordowy jakos mnie nie przekonuje. Ale to naprawde detale, dodalam je dla ucziwosci mojego opisu;) To nie jest agriturystyka jak z instagrama i to jest jej zaleta - czlowiek nie boi sie caly czas, ze cos zepsuje, zniszczy, ze jego dziecko zakloca idylle pozostalych wczasowiczow, i ze generalnie cos robi nie tak;) Prawdziwa agroturystyka. POLECAM
Wspaniali gospodarze! Jesteśmy zauroczeni miejscem i klimatem. Bardzo polecamy jako miejsce odpoczynku i dobrą bazę wypadową w Góry Izerskie.
To miejsce, w którym można poczuć się tak dobrze, jakby było się u siebie :) Pani Asia poleciła nam wspaniałe miejsca do odwiedzenia w okolicy - warto zapytać, bo usłyszy się o wielu ciekawych miejscach. :) Już wcześniej byliśmy zachwyceni Dolnym Śląskiem, a teraz poznaliśmy miejsce, do którego mamy nadzieję wiele razy wracać :) W dużym skrócie dla tych co lubią konkrety: przytulny, czysty pokój (my spaliśmy w witrażowym), świetnie wyposażona kuchnia oraz wiele miejsc wokół domu, gdzie można wygodnie usiąść z książką :)), a w pobliżu pyszne przetwory pani Eli, trochę dalej supermarket Dino i masa ciekawych miejsc do zwiedzania!
Świetne i klimatyczne miejsce z historią. Cudowna gościnność Pani Joanny i przepyszne przetwory Pani Eli. Czarująca okolica gdzie nie można się nudzić. Zdecydowanie polecamy !! No i dużo zwierzaków😍❣️
Nie pozostaje nic innego jak podpisać się pod poprzednimi komentarzami. Fantastyczne, bardzo klimatyczne miejsce, mili i pomocni właściciele. Bardzo polecamy i mamy nadzieję wrócić tam z dziećmi na warsztaty geologiczne z Panią Asią i po przetwory Pani Eli:)
Dziękujemy! I będziemy czekać! :)
Było bardzo przyjaźnie, zupełnie taj jakbyśmy się znali od wielu lat z gospodynią i przebywającymi tam gośćmi.
Cudownie, że nasi Goście się tak czują! Dziękujemy!
Razem z Żoną gorąco polecamy to miejsce! Bardzo mili gospodarze! Uczynni i pomocni oraz dający dużo prywatności podczas pobytu w ich domu. Okolica przepiękna i oferująca wiele możliwości do spędzania wolnego czasu. Zdecydowanie chcielibyśmy tu jeszcze wrócić.
Dziękujemy!!!!
Długo będziemy wspominać wyjazd do Pławnej. Na prawdę magiczne miejsce, w którym idzie się na chwilę zatrzymać i wyciszyć. Cudowni właściciele i pyszne jedzonko od Pani Eli za którym już tęsknimy. Wiemy, że na pewno tam wrócimy.
Bardzo dziękujemy! I czekamy! :)
Pławna 76 ma swój urok, w otoczeniu wzgórzami i łąkami, w doświadczeniu ciemnego nieba i mglistych poranków. Pokoje są wygodnie urządzone, kuchnia w pełni wyposażona a nasłoneczniona weranda zachęca do spożywania na niej śniadania. Smak ciepłego chleba od pani Eli zostanie w naszych wspomnieniach na długo :) Chłód domiszcza na pewno można bardziej docenić latem niż wiosną. Zatem osoby lubiące ciepełko, niech raczej wybiorą inne miejsce.
Mistrzostwo. Najbardziej spodobała nam się przestrzeń wokół domu (polaaaa, zieleń, wolność!), taras do wieczornych posiadówek, ponad 100-metrowa przestrzeń wspólna z wygodną kuchnią i prosty, idealnie funkcjonalny pokój. Serdecznie polecam.
Magiczna Pławna 76, pełna historii zaklętej w piaskowcu i kamiennych schodach, ciszy i spokoju. Niedaleko od miejsc, które warto zobaczyć, ale ukryta i pozwalająca na prawdziwy odpoczynek. Niezwykle sympatyczni właściciele i przyjacielskie zwierzaki, które zdobyły serca nasze i naszych dzieci. Krowy i czereśniowe drzewo, gwiazdy i kometa. Na pewno tam wrócimy.
Miejsce, gdzie można zapomnieć o całym świecie i równocześnie zmierzyć się z tym, co zapisywało się każdego dnia w naszej historii. Z każdym dniem coraz bardziej zakochuje się w tych miejscach, duktach, starych mostach, przysłupowych domach, skałach, dalekich i bliskich widokach, Bobrze sennie płynącym przez Wleń, kamieniczkach tych podupadłych i ślepych, bo okien brak i tych powoli wyremontowanych, którym daje się nowe życie i tym Domu sprzed ponad dwustu chyba lat, który wiele widział. I czeremsze, psach, kotach i właścicielach, którzy są jak plaster miodu na skołataną miejską duszę. Ech, wracać tu trzeba. Nie tylko po te nieśpieszne chwile, ale też maliny, fasolę, pokrzywy zamknięte w słoiki Pani Eli. I gorący chleb, no ispadające gwiazdy w sierpniu.
Długo zastanawiałam się co napisać "in minus" - niestety, nic takiego nie udało mi się znaleźć :( Piszę "niestety", bo jest tam tak cudnie, że aż chciałoby się zatrzymać to miejsce tylko dla siebie :) Żal wyjeżdżać z Pławnej, gdzie człowiek czuje się od razu jak u siebie: wśród przemiłych ludzi i zwierząt, w klimatycznym gospodarstwie otoczonym czystą przyrodą. W nocy na niebie można było podziwiać gwiazdozbiory i... kometę!! Bardzo dziękujemy Pani Joasi i Panu Jackowi za niezapomniane chwile na Dolnym Śląsku, z pewnością do Państwa jeszcze zajrzymy :) Ach, już znalazłam minusik - brak lawendy :)))
Bardzo klimatyczne miejsce! Jest czysto, wygodnie, spokojnie, cicho i można 100% odpocząć i sie wyspać. Przemiła właścicielka, psy i koty również
Atmosferę miejsca tworzą ludzie .Tacy jak Joanna , włascicielka starego domu w Pławnej Górnej 76. Miłośniczka zwierząt , Rolling Stones-ow, floksów, przedmiotów z duszą" i ...sam(a) zapytaj czego jeszcze
Zaczarowana właścicielka, zaczarowany dom, zaczarowane zwierzaki! Siedlisko otula swym czarem, czas się zatrzymuje, a chwile sączą się w rytm wschodów i zachodów Słońca! Chciałoby się z nikim nie dzielić, nie zdradzać tajemnicy miejsca, które koi i przywraca wiarę w istnienie człowieka o wielkim sercu i anielskiej cierpliwości. Miejsca, które dotyka przeszłości z jej kruchym i ulotnym pięknem przemijania...
Piękne miejsce, domowa, przyjazna atmosfera. Czysto, przyjemnie i z klimatem i do tego pyszne jedzenie!
Miejsce bardzo klimatyczne prowadzone przez fantastycznych ludzi. Świetna atmosfera, piękne krajobrazy i cisza. Polecam gorąco
Byliśmy z żoną w Pławnej w zeszłym roku. Już wtedy urzekło nas to miejsce. Swoim klimatem, wyglądem, historią, Gospodynią z Jej głową pełną pomysłów i wytrwałością... To miejsce ma ogromny potencjał. Dlatego cały czas się mu przyglądam i kibicuję. Żałuję też że kilkanaście lat temu posiadając podobny dom sam nie wpadłem na taki wspaniały pomysł, żeby go tak zagospodarować... Joasiu - jestem Twoim fanem. Nie zmieniaj się! Walcz!
Absolutne mistrzostwo świata - wspaiałe miejsce i atmosfera a w najbliższej okolicy jest co robić ... :)